Marketing automation (MA) – huczna nazwa, odmieniana przez wszystkie przypadki i prawie wszystkich marketerów. Dużo osób o tym mówi, dużo pisze, ale gdy przychodzi do przekucia teorii w praktykę – efekty są zazwyczaj średnie. W każdej firmie scenariusz jest podobny. Wielkie plany na marketing automation, rozpoznanie rynku, wybór najlepszego narzędzia, wdrożenie i koniec… Całe narzędzie wykorzystywane jest jedynie do jednorazowych wysyłek newsletterów.
Co jest tego powodem?
Brak czasu? Brak umiejętności? A może brak zasobów? Możliwe, jednak najczęściej powtarza się jeden problem – brak planu i strategii marketingowej. Wdrożeniu każdego narzędzia do popularnej automatyzacji marketingu towarzyszy zawsze hurraoptymizm, który szybko stygnie, gdy przychodzi do zaplanowania i rozpoczęcia jakiekolwiek kampanii. Wszystko ze względu na brak pomysłów „co i jak” można zautomatyzować.
Marketing automation i co dalej?
W tym artykule przedstawię Ci 5 gotowych pomysłów na Twój MA. Jedne prostsze i możliwe do wdrożenia natychmiast. Inne wymagające włożenia trochę więcej pracy. Jednak zacznijmy od tych prostszych.
Ratuj porzucone koszyki
Technika banalna i znana większości, jednak o dziwo, po wdrożeniu MA wiele osób o niej zapomina. Najprostszą automatyzacją jest ratowanie porzuconych koszyków w e-sklepie. Jak może wyglądać? Opiszę to w krokach.
- Klient chodzi po Twoim e-commerce’ie, aż w końcu decyduje się na zakup produktów.
- Wybiera rozmiar, kolor, model i dodaje do koszyka.
- W tym momencie coś go rozprasza (telefon, mail, awaria komputera, cokolwiek) i proces zakupowy zostaje przerwany na kilkanaście minut.
- Po powrocie, część użytkowników po prostu zapomina, że mieli coś kupić i w ten sposób tracisz szansę sprzedażową.
- No nie do końca, bo do gry wchodzi marketing automation, który weryfikuje, że użytkownik x czasu temu dodał coś do koszyka, jednak nie sfinalizował transakcji.
- Za pomocą różnych narzędzi (e-maila, web pusha, smsa) przypominasz użytkownikowi o jego porzuconym koszyku.
- On wraca i kupuje produkt, a Ty jesteś szczęśliwy, że MA pozwoliło Ci sprzedać więcej.
W tym scenariuszu marketing automation pełni rolę sprzedawcy.
Przypomnij mu, że chyba o czymś zapomniał
No może nie dosłownie. Użytkownik był na Twojej stronie przez np. 2 minuty. Jest dla Ciebie jasnym, że przez ten czas nie zdążył się zapoznać z najważniejszymi informacjami. Widocznie coś zmusiło go do opuszczenia serwisu (np. wspomniane wcześniej telefon, mail, awaria itp.). W tej sytuacji możesz wysłać mu automatyczną wiadomość zachęcającą do powrotu na stronę i zapoznanie się z dalszą częścią informacji.
Tu również możesz zastosować narzędzia takie jak: e-mail, wiadomość sms, czy notyfikację.
W tym scenariuszu marketing automation odpowiada za generowanie dodatkowego ruchu na stronę.
Powiedz, że tęsknisz
A teraz trochę z innej strony. Użytkownik ostatni raz pojawił się na Twojej stronie www tydzień temu. Oczywiście, zależy Ci, aby odwiedzał serwis jak najczęściej, dlatego powiedz mu wprost, że tęsknisz. Wyślij wiadomość (mail, push, sms) zachęcającą do odwiedzenia strony www. Możesz napisać, że wiele się zmieniło od jego ostatniej wizyty – to zawsze działa!
W tym scenariuszu marketing automation również odpowiada za generowanie trafficu na www.
Sprawdź, co robi na Twojej stronie
Większość narzędzi do marketing automation pozwala na śledzenie zachowania użytkowników. Wiesz, jakie podstrony odwiedzają, ile czas spędzają w Twoim serwisie, a nawet w co klikają. Wykorzystaj to i zbuduj automatyczne kampanie opierające się na ich zachowaniu.
Użytkownik szuka białych butów sportowych w rozmiarze 45? Wyślij mu personalizowaną wiadomość, w której zaprezentujesz (albo przekierujesz na stronę), najbardziej popularne buty posiadające właśnie te parametry.
Użytkownik spędza podejrzaną ilość czasu tylko na jednej podstronie? Wyślij mu link do poradnika / instrukcji, w której znajdzie przydatne informacje na temat korzystania ze strony oraz Twojego asortymentu.
W tym scenariuszu marketing automation odpowiada za wsparcie sprzedaży.
Poczuj się jak gospodarz i odpowiednio go przywitaj
Ten sposób automatyzacji działań marketingowych jest już nieco bardziej skomplikowany i wymaga włożenia większej ilości pracy.
Kiedy subskrybenci / użytkownicy są najbardziej aktywni i najczęściej reagują na Twoje komunikaty? Oczywiście zaraz po tym, jak zapisali się na Twój newsletter, notyfikacje, czy założyli konto w Twoim serwisie. Wykorzystaj to i zbuduj ich lojalność poprzez tzw. wiadomości powitalne.
Większość firm ogranicza się jedynie do wysłania jednej wiadomości, która stanowi zarazem potwierdzenie subskrypcji. Słabo.
Przekształć zwykłą kampanię powitalną w kompleksowy onboarding rozbity na kilka lub nawet kilkanaście wiadomości.
Przykłady automatycznych kampanii powitalnych
Wydaje się trudne i nie do zrobienia? Wcale takie nie jest. W tzw. onboardingu możesz zawrzeć wszelkie najważniejsze informacje na temat Twojej firmy oraz produktów.
Sprzedajesz odzież sportową? Kampanię powitalną możesz wykorzystać do edukacji swoich odbiorców (tłumacząc jak dobierać rozmiary, czy rodzaj odzieży do konkretnych sportów czy warunków pogodowych). Dodatkowo, w tego typu poradach możesz subtelnie przemycać informacje o swoich produktach.
Oferujesz produkty bankowe? Wykorzystaj onboarding, aby podpowiedzieć klientowi, jak aktywować konto czy kartę, zmienić PIN, zalogować się do bankowości internetowej, a także jak skutecznie zabezpieczać swoje finanse.
Jedno jest pewne – będziesz potrzebował dużo, dobrze opracowanej treści, za której przygotowanie powinien odpowiadać profesjonalny copywriter.
Najlepszy przykład z życia wzięty
Mistrzowskim przykładem tego typu działania jest jedna z firm zajmująca się sprzedażą produktów spożywczych dla dzieci.
W tym przypadku onboarding trwa kilkanaście miesięcy i przez cały ten okres edukuje (najpierw przyszłych, a potem już obecnych) rodziców w zakresie żywienia swoich dzieci. Bez nachalnej sprzedaży, czysta edukacja, która skutkuje tym, że stojąc przed półką w markecie sięgają oni właśnie po produkt tej firmy.
W tym scenariuszu Twój marketing automation zbuduje lojalność odbiorców i pozwoli na zwiększenie ich aktywności.
Przykłady marketing automation – podsumowanie
Jak widzisz, MA może być wykorzystywany w każdej branży, a pomysłów na jego realizacje jest całe mnóstwo. Jedyne co Cię ogranicza to kreatywność oraz dobór odpowiedniego narzędzia do osiągania Twoich celów. Nie masz pomysłu na realizację automatyzacji w Twojej firmie? Chętnie pomogę – kliknij i napisz do mnie.