Na myśl o konkretnej branży czy specjalizacji – odbiorcy automatycznie szukają właśnie Ciebie, a Twoje nazwisko jednoznacznie kojarzy im się z wiedzą, fachowością, eksperckością i po prostu – wysoką jakością. Brzmi jak historia science-fiction? Nie! Właśnie tak działa spójna, profesjonalna i konsekwentnie prowadzona marka.
Od razu szczerze uprzedzam – aby osiągnąć taki poziom “rozpoznawalności”, a co za tym idzie – uzyskać realne korzyści (nie tylko finansowe) – trzeba zainwestować nie tylko czas i energię, ale również pieniądze. Jak to zrobić i dlaczego warto? O tym przekonasz się już za moment – czytając ten artykuł do samego końca.
Poznaj definicję personal brandingu, a następnie sprawdź, jak krok po kroku zbudować silną, wyrazistą i skuteczną markę osobistą.
Czym jest personal branding?
Personal branding to szereg działań (w tym opracowanie strategii, tworzenie i dystrybucja treści oraz stała ich optymalizacja), które mają na celu budowanie oraz rozwijanie wizerunku danej osoby.
Utarło się, że marki osobiste tworzą głównie właściciele firm oraz freelancerzy. Inne grupy twierdzą zaś, że jest on domeną wyłącznie polityków, celebrytów i szeroko pojętych influencerów. Ja z kolei uważam, że może to robić absolutnie każdy, kto chce “wypłynąć na szerokie wody”.
Działanie skupione wokół personal brandingu odpowiadają przede wszystkim za to, jak patrzy na Ciebie Twoje biznesowe otoczenie – współpracownicy, przełożeni oraz klienci. To od niego w dużej mierze zależy sukces (albo i jego brak) w pracy na etacie, czy we własnym biznesie.
Personal branding to działania mające na celu odpowiedzenie na 2 ważne pytania. Jedno z nich jest ściśle nakierowane na korzyści biznesowo-finansowe i po prostu gromadzenie oraz pomnażanie kapitału. Drugie zaś swoim podejściem jest dalekie od ujęcia materialnego i chodzi w nim wyłącznie o bardziej wyniosłe i ideologiczne cele.
Pytanie te są następujące:
1. Jak chcesz być postrzegany przez kontrahentów?
To pytanie nakierowane jest głównie na finanse i pomnażanie swojego biznesowego kapitału. Im bardziej znanym i cenionym specjalistą jesteś, tym możesz liczyć na znacznie lepsze wynagrodzenie i bardziej korzystne warunki współpracy.
W tym ujęciu można zastosować prostą analogię do znanych marek telefonów komórkowych. Zarówno Apple, jak i Samsung mają swoje flagowe modele, które nie różnią się niczym, jeśli chodzi o funkcjonalności (Samsung czasami jest nawet lepszy od swojego amerykańskiego rywala). To jednak marka Apple nieustannie od wielu lat jest wręcz obiektem kultu. Za jej sukcesem z pewnością nie stoi super technologia, ani nieprzeciętna jakoś produktów. Pierwsze skrzypce gra marka, potężna i dobrze wypromowana marka.
Nie ujmując nic Twojej wiedzy i umiejętnością – w sytuacji, gdy przyjdzie Ci rywalizować z kandydatem o podobnych umiejętnościach – zawsze wygra ten posiadający lepszą i bardziej znaną markę. Za to właśnie odpowiada personal branding.
2. Jak chcesz być zapamiętany po śmierci?
To drugie, niematerialne podejście. Kto z nas nie chce, aby mówiono o nim dobrze i wspominano przez wiele lat? Choć pytanie to brzmi bardzo wyniośle i „duchowo”, ma w sobie całkiem zwykłe i bardzo mądre przesłanie. Mianowicie, czy działania, które wykonujesz, mają sens. Czy wysiłek, który wkładasz w swoją pracę przekłada się na coś więcej niż tylko pieniądze. Czy swoją postawą sprawiasz, że Twoi bliscy mogą być z Ciebie dumni, a obcy wskazywać jako wzór do naśladowania?
W tym przypadku rola personal brandingu sprowadza się do kreowania marki w ujęciu ideologicznym, z boku zostawiając kwestie finansowe.
W jakich branżach sprawdza się personal branding?
Lifestyle, sport, marketing, biznes, finanse, parenting, prawo, księgowość, polityka. Swoją markę osobistą możesz budować zarówno, jako: właściciel firmy, jej pracownik, jak i osoba prywatna – zarówno na rynku B2B, jak i B2C.
Jak widzisz – sam obszar nie ma aż tak dużego znaczenia. Dużo większe ma natomiast to, gdzie i jak chcesz komunikować się ze swoimi odbiorcami.
Narzędzia personal brandingu
Bezsprzecznie, najlepszym narzędziem do promowania swojej marki jest oczywiście Internet. Stwarza on mnóstwo możliwości począwszy od założenia własnej strony internetowej, prowadzenie autorskiego bloga, udzielania się na forach i grupach dyskusyjnych, na ogromnym medium, jakim są social media kończąc. W tej ostatnie grupie najlepiej skupić się na adekwatnym do swojej profesji serwisie.
LinkedIn – to narzędzie stworzone z myślą o pracownikach i pracodawcach. Na łamach tego serwisu warto dzielić się merytoryczną wiedzą, a także udzielać porad innym.
Facebook – bardziej lifestyle’owe medium, które równie dobrze sprawdza się do promowania osobistej marki (np. poprzez stworzenie własnej strony).
Youtube – to również wyjątkowo przydatny portal, który można wykorzystać do publikacji video. Przygotowanie takich materiałów trwa z pewnością dużo dłużej niż wpis na bloga czy facebook, jednak warto pamiętać, że ludzie znacznie chętniej przyswajają obrazy, niż „goły” tekst.
Jakie korzyści daje personal branding?
O zyskach płynących z dobrze zbudowanej i prowadzonej marki personalnej mógłbym napisać naprawdę sporo. Jest to właściwie materiał na osobny artykuł. Jednak w tym miejscu skupię się tylko na wymienieniu i krótkim charakteryzowaniu najważniejszych powodów.
- Po pierwsze – budowanie pozycji eksperta w danej branży, zdobywanie zaufania, a w konsekwencji – przewagi konkurencyjnej.
- Po drugie – generowanie zasięgów i zdobywanie nowych odbiorców. Własny brand pozwala budować wokół siebie lojalną i oddaną społeczność, którą z powodzeniem zamienisz, chociażby na płacących klientów.
- Po trzecie – sprzedaż. Zasada jest prosta – im więcej ludzi Cię zna i Tobie ufa, tym większe prawdopodobieństwo, że zdecydują się na skorzystanie z Twoich usług lub zakup Twoich produktów.
Jak zbudować personal brand?
Najlepszym sposobem na udany personal branding jest promowanie „siebie” w roli eksperta danej dziedziny. Czy to specjalisty od sprzedaży, managera projektów, wybitnego finansisty, programisty. Takich przykładów jest bezliku. Ale jak to robić? Jednym z najlepszych rozwiązań jest po prostu dzielenie się wiedzą i niesienie pomocy innym.
Wszystkie kluczowe kroki opisałem w punktach. Pamiętaj: poniższą instrukcję kieruję bezpośrednio do Ciebie (jako osoby, która chce budować swoją markę). Jednak z powodzeniem możesz ją również zastosować w odniesieniu do swoich pracowników (co notabene staje się coraz bardziej popularne).
#1 Określ obszar (niszę), w którym chcesz działać (i być z nim utożsamianym)
Oczywiście, nawet w mojej dziedzinie (marketingu) działa sporo osób, które starają się pokazywać, że znają się na wszystkim. Czytaj: udzielają porad z zakresu copywritingu, social mediów, reklam płatnych, SEO, maili i wielu, wielu innych – zarówno dla sektora B2C, jak i B2B.
W mojej ocenie jest to dość ryzykowne, bo jeśli ktoś “niby” jest od wszystkiego, to prawdopodobnie na wszystkim zna się tak naprawdę… raczej średnio. Zdecydowanie lepszym kierunkiem jest specjalizacja związana z określoną branżą oraz niszą.
#2 Dobierz kanały, narzędzia i formaty komunikacji
Do swojej dyspozycji masz cały arsenał rozwiązań. ALE! Zanim rzucisz się na nie wszystkie – radzę skupić się na 1 lub 2 – 3, które najbardziej pasują: a. do Twojego biznesu i b. do Twojego audytorium.
Do najbardziej uniwersalnych sposobów komunikacji mogę zaliczyć, chociażby video (YouTube), podcasty, newslettery oraz social media (w szczególności Facebooka). Natomiast w przypadku Instagrama, TikToka, własnego bloga – decyzję o ich wykorzystaniu warto oprzeć o szerszą analizę.
Oczywiście, istnieją pewne formaty, które możesz stworzyć raz, a następnie zastosować w kilku miejscach. Doskonale w tej roli sprawdzają się krótkie filmy. Nawet jeśli w jednym kanale będą radziły sobie lepiej, niż w innym, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby jednocześnie opublikować je np. na YouTube, Facebooku, Instagramie i TikToku. To tylko przykład redystrybucji treści, którą szerzej opisałem w innym artykule na moim marketingowym blogu.
#3 Przygotuj plan działania i materiały (w tym porządne zdjęcia)
Wiesz, co, komu i jak chcesz komunikować. Najwyższa pora przejść do konkretów i stworzyć content, dzięki któremu zbudujesz i rozwiniesz swoją niepowtarzalną markę osobistą. Ten etap w dużej mierze jest uzależniony od tego, jakie kanały i formaty zostały przez Ciebie wybrane.
- W przypadku video – zaopatrz się w niezbędny sprzęt, oprogramowanie oraz przygotuj miejsce do nagrywania. Niezbędne będzie również stworzenie scenariusza.
- W przypadku treści pisanych (np. bloga) – uwzględnij nie tylko wartość merytoryczną, ale również aspekty związane z SEO. Dzięki nim zwiększysz prawdopodobieństwo, że klienci trafią na Twoją stronę.
#4 Komunikuj się z otoczeniem (regularnie!)
Jak pewnie się domyślasz – kluczem do sukcesu w budowaniu własnej marki osobistej jest wartość, jaką dostarczasz swoim odbiorcom. To istotne, aby stać się dla nich ekspertem w danej dziedzinie, do którego będą mogli zwrócić się po poradę lub zwyczajnie – skorzystać z jego usług.
Jednak to nadal nie wszystko. Musisz bowiem wiedzieć, że nawet najlepsze treści nie zbudują i nie obronią Twojej pozycji, jeśli nie zadbasz o odpowiednią ilość punktów styku z odbiorcami, a co najważniejsze – regularność Twojej komunikacji.
Wiele osób o wyrazistych markach personalnych zbudowało swoją pozycję nie dlatego, że dzielą się wartościową wiedzą. Przeciwnie – w wielu przypadkach są to zwykłe banały oraz powielanie innych informacji. Zrobili to, ponieważ zadbali o to, aby ich treści prawie “wyskakiwały z lodówki”, przez co odbiorcy nawet na 1 dzień nie mogą zapomnieć o ich istnieniu :).
#5 Testuj, sprawdzaj i optymalizuj swoją markę osobistą
Nie każde działanie przyniesie pożądane efekty. Powiem więcej – zwłaszcza na początku Twojej drogi, większość może okazać się totalną klapą. Nie wychodź z założenia, że raz zaplanowana aktywność wymaga niezmiennej kontynuacji. Zamiast tego – regularnie testuj i weryfikuj, co działa, a co nie do końca spełnia Twoje oczekiwania.
Jak to zrobić? W zależności od formy komunikacji, możesz weryfikować skuteczność konkretnych formatów (np. ich wyglądu, czasu trwania, zawartości merytorycznej itp.), miejsc i czasu publikacji oraz wielu innych.
#6 Zaciśnij zęby i uzbrój się w cierpliwość
Budowanie marki osobistej wymaga czasu i konsekwencji. Nie oczekuj, że po 1 wpisie czy filmiku, odbiorcy nagle “rzucą” się na Twoje treści i z miejsca zostaną Twoimi fanami. Zanim Twój personal brand zacznie być faktycznie rozpoznawany oraz utożsamiany z daną niszą – może minąć wiele miesięcy, a czasami nawet lat.
Jakie kanały i narzędzia będą Ci do tego potrzebne?
Osobiście jestem zwolennikiem powiedzenia mówiącego, że “nie buduje się domu na cudzej ziemi”. Dlatego na początek radzę Ci stworzenie strony internetowej. Możesz to zrobić we własnym zakresie. Jednak, jeśli nie masz w tym doświadczenia – polecam zlecenie tego zadania profesjonalistom. Na tej samej stronie może powstać Twój blog – dlatego zamawiając stronę www, tak naprawdę upieczesz dwie pieczenie na jednym ogniu.
Kolejnym krokiem może być założenie Twoich profili w mediach społecznościowych (do wyboru masz: Facebooka, LinkedIna, TikToka, YouTuba, Instagrama, Twittera (X), Threads i kilka innych).
Jeżeli zdecydujesz się na wykorzystanie e-maili, jako środka pozwalającego na komunikację z odbiorcami – będzie Ci do tego potrzebny system do e-mail marketingu.
Przykłady silnych marek osobistych w Polsce
Jak pewnie wiesz – wszyscy żyjemy w pewnych bańkach informacyjnych, przez które obracamy się w konkretnych obszarach i siłą rzeczy kojarzymy osoby działające w określonych dziedzinach. Nie inaczej jest w moim przypadku. Dlatego pozwól, że wymienię kilka osób właśnie z mojego marketingowo-sprzedażowo-biznesowego “poletka”.
- Szymon Negacz – założyciel i właściciel marki SellWise (oraz kilku innych podmiotów), który jest również głównym autorem jej sukcesu. Jego działalność stanowi idealny przykład na to, jak mądrze i konsekwentnie prowadzony personal branding może przynieść bardzo, ale to bardzo wymierne efekty. Szymon promocję swojej marki oparł głównie na YouTubie oraz podcastach, w ramach których dzielił i nadal dzieli się wiedzą na temat nowoczesnego marketingu i sprzedaży B2B. Teraz z sukcesami wykorzystuje ją do promocji zarówno siebie, jak i swoich firm.
- Artur Jabłoński – CEO agencji marketingowej Digitalk. Swoją przygodę zaczynał od copywritingu i reklam na Facebooku. Prowadzi własny newsletter, podcasty, a także dzieli się wiedzą za pośrednictwem social mediów. Obecnie (przynajmniej według moich obserwacji) wykorzystuje naprawdę solidną i ekspercką markę osobistą, aby rozwijać i skalować biznes agencyjny.
- Paweł Tkaczyk – szkoleniowiec i konsultant, autor wielu książek, a także właściciel agencji Midea. Promuje się w social mediach, posiada własny newsletter (w bezpłatnej i płatnej wersji), a także prowadzi bloga. W jego przypadku (z mojej perspektywy), skupia się przede wszystkim na marce osobistej, zaś sama agencja schodzi na dalszy plan.
- Sylwester Kłos – specjalista od odżywiania i właściciel marki Sports Med. W personal brandingu wykorzystuje m.in. bloga, ale przede wszystkim – krótkie, aczkolwiek bardzo ciekawe, dosadne i angażujące formaty video.
- Adrian Gorzycki – ma na swoim koncie takie projekty, jak: kanał na YouTube – Przygody Przedsiębiorców, Loża Kapitalistów czy eventy o nazwie Święto Kapitalizmu. Swoją markę buduje głównie za pomocą oczywiście video (YouTube, Facebook, Instagram). Publikuje również tradycyjny content tekstowy – zwłaszcza na LinkedInie.
Inne marki osobiste niezwiązane stricte z marketingiem, biznesem i szeroko pojętym internetem? Proszę bardzo! Myślę, że z powodzeniem mogę wymienić m.in.: Magdę Gessler, Marcina Prokopa, Kubę Wojewódzkiego, Wojciecha Cejrowskiego, a zwłaszcza mojego ulubieńca – Roberta Makłowicza.
Zagrożenia personal brandingu. Na co zwrócić uwagę?
Solidna marka osobista może stanowić filar, na którym oparty jest cały biznes. Z jednej strony – jest to świetny sposób na budowanie wiarygodności, a co za tym idzie – zyskanie zaufania odbiorców. Z drugiej – rodzi z kolei pewne niebezpieczeństwa, o których warto zdawać sobie sprawę już od samego początku.
Jednym z najpoważniejszych, o których wspominają właściciele naprawdę silnych brandów personalnych w Polsce, jest trudność w “odcięciu się od swojej firmy”. Co to właściwie oznacza? Już tłumaczę.
Jeżeli budujesz, rozwijasz, a przede wszystkim – promujesz firmę głównie za pomocą swojej “twarzy” – siłą rzeczy ludzie będą ją kojarzyli właśnie z Twoją osobą. W ten sposób oczekują, że zawsze będą rozmawiać z Tobą i to Ty zawsze będziesz odpowiadać za realizację ich zleceń. A jeżeli “ktoś” z Twojej organizacji “nawali” – wina spadnie oczywiście… tylko na Ciebie. Pół biedy, jeśli działasz jako freelancer. Prawdziwe schody zaczynają się wówczas, gdy zaczynasz zatrudniać osoby, które niejako pracują na Twoją markę.
Kiedy jeszcze może być to problemem? Gdy w przyszłości zamierzasz sprzedać swoją firmę, zmienić branżę i realizować się w innych obszarach lub zwyczajnie – ograniczyć swoją aktywność (np. mieć więcej czasu dla siebie).
Ile kosztuje budowa i rozwój marki osobistej?
Wiele osób robi to na własną rękę, dlatego bardzo ciężko wycenić tego rodzaju aktywność.
Jedno jest natomiast pewne – budowa i rozwój Twojego personal brandu może Cię kosztować albo czas, albo pieniądze, albo jedno i drugie. Możesz zadbać o to osobiście – przeznaczając od kilku do kilkunastu godzin tygodniowo na rozwój, planowanie i egzekucję działań personal brandingowym. Możesz też zlecić to doświadczonym specjalistom, którzy zadbają Twoją markę za Ciebie (dobierając kanały, tworząc treści, planując publikację, jak i dbając o szeroko pojętą komunikację. Jeżeli interesuje Cię opcja nr 2 – zapraszam do kontaktu.
Jak mierzyć skuteczność personal brandingu?
Wiem, co jako pierwsze przyszło Ci właśnie na myśl. Fani, lajki, udostępnienia i zasięgi. Zgadłem? Pamiętaj, że te czynniki są ważne, ale jednocześnie to nie wszystko. W końcu ostatecznie nie liczy się to, ile osób Cię lubi czy obserwuje, a to, ile faktycznie jest Ci w stanie zapłacić, czyli ile na tym zarabiasz.
Historia już nieraz pokazała, że osoby z milionami odbiorców nie były w stanie spieniężyć swojej marki osobistej. W tym samym czasie osoby, które śledzą “zaledwie” setki lub maksymalnie tysiące, są w stanie świetnie monetyzować swoją obecność w sieci – generując dziesiątki, a nawet setki tysięcy złotych rocznie.
Chcesz zbudować swój personal brand? Pomogę!
Jeżeli potrzebujesz merytorycznego wsparcia – zapraszam na konsultacje, w ramach których chętnie odpowiem Ci, jak zacząć przygodę z marką osobistą i w jaki sposób wycisnąć z niej jak najwięcej.
Jeśli wiesz, że taka aktywność może okazać się prawdziwym game-changerem w Twoim biznesie, ale jednocześnie nie masz na to czasu – chętnie zajmę się prowadzeniem Twojej marki “od A do Z”.