Licencjat, magister, podyplomówka, a może… żadna z tych rzeczy? Zastanawiasz się nad rozpoczęciem kariery w copywritingu i naprawdę uważasz, że potrzebujesz 3 lub 5 lat na uczelni, aby nauczyć się gramatyki, poprawnej pisowni, jako-takiego składania zdań oraz innych elementów, które “rzekomo” są niezbędne w pracy każdego copywritera? 

Muszę zaznaczyć, że dalszą część tego artykułu czytasz wyłącznie na własną odpowiedzialność. Możesz w nim znaleźć informacje, które są nie tylko niepopularne, ale bardzo często mogą zaprzeczać “jedynym słusznym” poglądom – szerzonym przez całe masy innych copy. 

Tylko weź pod uwagę, że nie jestem teoretykiem uczącym wiedzy, którą zna jedynie z książek. Stworzyłem ten wpis na bazie moich ponad 8-letnich doświadczeń w zawodzie, którym regularnie zarabiam na życie. Miłej lektury!   

Jakie studia powinien skończyć copywriter? 

Filologia, językoznawstwo, komunikacja, a może zarządzanie i marketing? Pozwól, że oszczędzę Ci tych wszystkich rozterek i odpowiem krótko: aby stać się naprawdę świetnym copywriterem, wcale nie potrzebujesz żadnych studiów

Jasne, nauka “sama w sobie” jest ważna – chociażby biorąc pod uwagę aspekty związane z poszerzaniem Twoich horyzontów, zdobywaniem nowych znajomości i nie bójmy się tego słowa – otrzymaniem przysłowiowego “papierka”. Jednak z całą pewnością nie trzeba jej utożsamiać z copywritingiem. 

Nie wierzysz? Edukacyjne drogi najlepszych copywriterów zarówno w Polsce, jak i za granicą, zazwyczaj były bardzo kręte. Osobiście ponad 9 lat poświęciłem na naukę finansów, rachunkowości oraz ekonomii (najpierw kończąc technikum ekonomiczne, a następnie dwustopniowe studia na kierunku Finanse i Rachunkowość). Moje oceny z “Polaka” oscylowały przeważnie w granicach dwójek i trójek, a jak widzisz – wcale nie przeszkodziło mi w staniu się profesjonalnym copywriterem. 

Mało tego! Znam bardzo wiele innych przykładów naprawdę świetnych specjalistów, którzy pierwotnie byli informatykami, księgowymi, prawnikami, a nawet urzędnikami. 

Jeżeli nadal rozważasz zmarnowanie… poświęcenie najbliższych 3 lub 5 lat na edukację …. musisz wziąć pod uwagę następujące czynniki. 

Aby być dobrym copywriterem, musisz być również dobrym biznesmenem 

Nie ma co się oszukiwać – większość copywriterów, którzy zarabiają naprawdę sensowne pieniądze (mam na myśli 10 czy 15 tysięcy złotych miesięcznie), to osoby działające “na własną rękę”. Takie zarobki na etacie zdarzają się bardzo rzadko albo… wcale. 

Niestety, studia nie nauczą Cię potrzebnej przedsiębiorczości. Polski system edukacyjny jest skonstruowany bowiem w taki sposób, aby masowo “produkować” nie niezależnych i wychodzących poza schematy przedsiębiorców. Zamiast tego stawia przede wszystkim na kształtowanie tzw. etatowców, czyli ludzi, którzy mają pracować dla innych. 

Przykłady? Szkoła z pewnością nauczyła Cię wiele o historii starożytnego Egiptu, tego, czym jest pantofelek, a nawet pokazała, jak stosować twierdzenie Pitagorasa. Jednocześnie jestem przekonany, że nie wiesz, jak policzyć swój własny PIT, a dodatkowo nie do końca wiesz, w jaki sposób funkcjonuje nasz cały system podatkowy. Zgadłem? 

Żadne studia nie nauczą Cię również negocjacji oraz umiejętności sprzedaży. A te, jak pewnie się domyślasz, są wręcz kluczowe w tym zawodzie. 

W copywritingu liczą się umiejętności, a nie dyplomy, certyfikaty i inne “papierki” 

Oczywiście, możesz teraz powiedzieć, że wszelkiego rodzaju dokumenty mogą stanowić potwierdzenie wiedzy oraz umiejętności zdobytych podczas nauki w szkole czy na studiach. Praktyka zazwyczaj pokazuje zupełnie coś innego

Fakt posiadania takiego dokumentu oznacza nic więcej tylko to, że udało Ci się zaliczyć szkolenie, kurs lub egzamin, który wymyślił i opracował ten lub inny szkoleniowiec, trener bądź nauczyciel. Nic więcej. Natomiast o prawdziwych umiejętnościach decydują natomiast wyniki, które potrafisz generować za pomocą swoich tekstów.  

Jeśli nie copywriterskie studia, to co? 

Pewnie zapytasz: gdzie w takim razie warto zdobywać niezbędną wiedzę, aby postawić przynajmniej pierwsze kroki w copywritingu? Już odpowiadam. 

Po pierwsze – kursy i szkolenia 

W tym miejscu z pomocą mogą Ci przyjść klasyczne szkolenia oraz kursy o copywritingu. Większość tego typu opcji, które znajdziesz w Polsce, jest przeznaczonych dla początkujących adeptów pisania (na próżno szukać zaawansowanych szkoleń). Dlatego nie zrobią z Ciebie “rasowego” copywritera, aczkolwiek z pewnością sprawdzą się na początku Twojej drogi w tym zawodzie. 

Po drugie – książki, poradniki i e-booki 

Jeżeli chcesz wkroczyć, a następnie rozwijać się w tym zawodzie – musisz czytać, serio – bardzo dużo czytać. Nie mam tu na myśli tylko książek o copywritingu, ale również inne pozycje, które wzbogacą Twoje słownictwo i horyzonty.  

W tym miejscu możesz posiłkować się zarówno typowymi copywriterskimi książkami (kilka sugestii znajdziesz w powyższym odnośniku), jak również z powodzeniem sięgać po inne lektury z obszaru biznesu, negocjacji, marketingu itp. 

Po trzecie – śledzenie branży 

Marketing, a więc i copywriting – zmieniają się bardzo dynamicznie. Aby wejść do tej dziedziny, a następnie pozostawać na bieżąco – stale musisz monitorować trendy, zmiany i wszystko, co dzieje się wokół Ciebie. Pomoże Ci w tym m.in. śledzenie branżowych portali, uczestnictwo w tematycznych grupach, regularne słuchanie podcastów, a także subskrybowanie wartościowych newsletterów. 

Po czwarte – praktyka, praktyka i jeszcze raz praktyka 

Nic jednak nie zastąpi najważniejszego, czyli pracy u podstaw – skupiającej się na pisaniu, optymalizowaniu, udoskonalaniu i stałym poszukiwaniu nowych oraz lepszych dróg. 

Więcej na temat tego, jak zostać copywriterem znajdziesz w moim wpisie o tym samym tytule. 

Czy copywriting i studia idą w parze? 

Kończąc ten artykuł – pozwolę sobie na krótkie podsumowanie. Otóż to, co przez 3 czy 5 lat nauczą Cię na studiach – z całą pewnością możesz nauczyć się w domu. Oszczędzisz przy tym nie tylko mnóstwo czasu, ale przede wszystkim całą masę pieniędzy.  

Jeżeli szukasz więcej konkretnych porad z dziedziny copywritingu – pamiętaj, że ten wpis to tylko “wierzchołek góry lodowej”. Zajrzyj na mój blog o marketingu i nie tylko, aby poszerzać swoje horyzonty o informacje, które zostały sprawdzone w boju.  

Mateusz Winkler
Mateusz Winkler

Jestem profesjonalnym copywriterem i marketingowcem “z krwi i kości”.

Pomagam właścicielom i managerom firm, marketerom, agencjom reklamowym oraz wszystkimi osobom, które chcą rozwijać biznes i zarabiać więcej.

Doradzam i tworzę dla nich teksty, które pomagają w komunikacji, budowaniu marek, pozycjonowaniu stron, a przede wszystkim zwiększaniu sprzedaży.

Shares
Share This

Czy ten artykuł jest pomocny?

Tak? Zrób mi przysługę i podziel się nim z innymi. Dziękuję :)!

Shares